Wadis |
Wysłany: Sob 16:20, 29 Gru 2007 Temat postu: Konie huculskie ! Czyli wszystko o nich ! |
|
Konie huculskie to rasa konia górskiego - dzięki surowym warunkom klimatu i wychowu charakteryzują się żelaznym zdrowiem i odpornością. Są to konie wyjątkowo łagodne - rasa sprawdza się w hipoterapii. Są dobrymi końmi nie tylko do nauki jazdy dla dzieci i młodzieży, ale także dla zaawansowanych młodych jeźdźców - ze względu na dobre wyniki osiągane w sporcie zaprzęgowym i w skokach (potrafią skoczyć ponad 140 cm przy średniej wysokości 137 cm w kłębie). Ponadto jako konie typowo górskie, hucuły idealnie nadają się do uprawiania górskiej turystyki konnej. Najwięksi hodowcy: SKH Gładyszów (ok. 70 klaczy matek), ZDJZ Rymanów (ok.30 klaczy matek), St. Myśliński (ok. 25 klaczy matek). Historia : Nie wszyscy pewnie zdają sobie sprawę, że koń huculski to jedna z najstarszych ras hodowlanych w Polsce. Powstawała w dorzeczu Prutu i Czeremoszu, skąd rozprzestrzeniła się na całe Karpaty. Surowe warunki bytowania i prymitywne metody hodowli wytworzyły rasy koni niedużych, ale twardych i niewybrednych, odpornych na choroby i trudy życia. Stały kontakt z człowiekiem sprawił jednak, że hucuły to konie łagodne, przyjacielskie, a wręcz towarzyskie. W krainie "gdzie droga i strumienie to jedno" stanowiły często jedyny środek transportu. Objuczone 100-120 kilogramami ładunku spokojnie przemierzały karpackie grzbiety, strome błotniste ścieżki, rwące potoki i chybotliwe kładki. Ich zaradność przetrwała w genach do dziś - wejdą praktycznie wszędzie, potrafią znaleźć sposób na pokonanie każdej przeszkody począwszy od... ogrodzenia pastwiska, poprzez wiatrołomy na ścieżce, aż po taternicze podejście na Lackową. Wrodzony spokoj i doskonałe zrównoważenie, jakie wykazują w górach sprawiły, że mogą ich dosiadać nawet początkujący adepci sztuki jeździeckiej. Znane są także ze swej inteligencji - niemal legendarne jest już badanie kopytem kładki na potoku czy umiejętność przetrwania śnieżycy i gradobicia. Wszystko to sprawia, że koń huculski stał się niezastąpionym towarzyszem górskich wędrówek dla tych, którzy nie lubią nosić ciężkich plecaków, a szukają bliskiego kontaktu z dziką przyrodą Beskidu Niskiego. Nieco inaczej wyglądała sytuacja na terenach górskich. W Karpatach trudne warunki i brak dróg od wieków wymuszały wykorzystanie konia jako najpewniejszego środka transportu. Oczywiście do tego celu najlepiej nadawały się nieduże, zwinne hucuły, które z wrodzonym sobie spokojem dźwigały na grzbietach zarówno samych poszukiwaczy przygód, jak i cały ich ekwipunek. Nic więc dziwnego, że w zachowanych pamiętnikach i notatkach z XIX w. (a także wcześniejszych) autorzy opisują fakt wykorzystania koni podczas wypraw jako coś zupełnie normalnego w tych stronach. Wraz z podróżnikami hucuły zdobywały najwyższe szczyty, pomagały wytyczyć szlaki i odkrywać nowe fascynujące miejsca. Koń huculski wywodzący się z Karpat Wschodniich jest koniem górskim zaliczanym do grupy tzw. ras prymitywnych. Pierwsze wzmianki o tej rasie pochodzą z 1603 r., jednakże ich hodowlą zajęto się dopiero w połowie XIX w. w ówczesnej monarchii austro-węgierskej. Po rozpadzie monarchii powstały trzy ośrodki hodowli - w Rumunii, Polsce i Czechosłowacji, przy czym obecnie wiodącą rolę odgrywa ośrodek polski. Dzięki surowym warunkom klimatu i wychowu małe koniki huculskie charakteryzują się żelaznym zdrowiem i doskonale dają sobie radę w trudnych górskich warunkach. Były wykorzystywane jako konie juczne w górach oraz do drobnych prac polowych. Jednakże intensyfikacja rolnictwa i napływ dużych koni zimnokrwistych spowodowały spadek wykorzystania tej rasy w rolnictwie. Hucuły, wówczas zupełnie nieznane poza regionem, były sprzedawane po cenie rzeźnej okolicznym rolnikom. W wyniku braku zapotrzebowania na tą rasę dalsze istnienie i rozwój hodowli stanęły pod znakiem zapytania. W 1979 r. resort rolnictwa przyznał hucułom status ginącego reliktu przyrody i przyjął program ochronny tej rasy będącej - jak to określono - "dorobkiem kultury narodowej", który uchronił ją przed wymarciem. Od połowy lat osiemdziesiątych hodowlą konia huculskiego zajmuje się Włodzimerz Kario. Postanowił on odejść od polityki "taniego hucuła". Na Zachodzie wraz z rozwojem rekreacyjnego wykorzystania koni pojawiła się moda na tzw. konie rodzinne (do jazdy dla dzieci, do małego zaprzęgu itp.). W. Kario wykreował nowy image konia huculskiego , jako polskiego konia rodzinnego nadającego się doskonale do rekreacji i turystyki. Dzięki licznym wystawom, pokazom i zawodom, w których konie huculskie brały udział, z roku na rok rosła ich popularność w całej Polsce a nawet za granicą (Austria, Niemcy). Wraz ze wzrostem popularności rosły także ceny koni. Jak grzyby po deszczu zaczęły powstawać prywatne ośrodki hodowlane. Obecnie ceny hucułów przewyższają ceny średniej klasy "dużego" konia wierzchowego. |
|