Autor |
Wiadomość |
Amazonka
Administrator
Dołączył: 27 Gru 2007
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ostrołęka
|
Wysłany: Śro 10:47, 16 Sty 2008 Temat postu: Sposoby na ukaranie konisia |
|
|
No tak. Może temat brzmi dyrastycznie ale... Moim kobyłkom nie da się wyczyścić kopyt bo... gryzą w cię w tyłek jak się schylisz. No i co mam w takich przypadkach zrobić? Może i wy macie podobne równi niegrzeczne konie na karku ?? No, poradźcie!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Wadis
Dołączył: 29 Gru 2007
Posty: 297
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Z gór ;p
|
Wysłany: Śro 16:36, 16 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Moj konis raz daje ladnie nogi a raz nie! Roznie to bywa... Kiedys wogole nie chcial dawac zadnej. Ale ja jednak przystapilam do akcji. Wiec tak...
1) Ty czysc kopyta a druga osoba niech trzyma glowe konie. Tylko osoba co trzyma pysk konia musi go glaskac. Jesli kon nie bedzie sie wyrywal to daj mu jakis smakolyk i tak dalej...
2) Potem gdy nauczy sie z ta druga osoba postaraj sie sama czyscic je kopyta bez pomocy innej osoby. Jesli nie bedzie cie juz gryzla to da jej nagrode.
3) Kon powinien sie juz tego oduczyc... ;] miejmy taka nadzieje
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karolka753
Moderator
Dołączył: 28 Gru 2007
Posty: 354
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Opole
|
Wysłany: Śro 22:30, 16 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Popieram bardzo dobry pomysł
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wadis
Dołączył: 29 Gru 2007
Posty: 297
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Z gór ;p
|
Wysłany: Śro 22:49, 16 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Tak ... ja tez hehehe
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karolka753
Moderator
Dołączył: 28 Gru 2007
Posty: 354
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Opole
|
Wysłany: Czw 21:42, 17 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Nio... słyszałam,ze dla konia bardzo duza przykroscia jest to ,ze np. w czasie jazdy jezdziec z niego zejdzie bo konik np. sie wystraszył i zagalopował ale nie chcacy -co myslicie o tym?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Domi
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 22:28, 19 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
No musi być konikowi przykro. Przecież on się tylko czegoś wystraszył, nie panował nad sobą, bo się bał, no a ktoś jest już wielce obrażony na konia. Jak tak można??
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karolka753
Moderator
Dołączył: 28 Gru 2007
Posty: 354
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Opole
|
Wysłany: Nie 11:59, 20 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Nie wiem własnie ! Uwazam,ze to nie wina konika-on tylko sie wystraszyl i nie panował nad tym
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wadis
Dołączył: 29 Gru 2007
Posty: 297
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Z gór ;p
|
Wysłany: Wto 19:43, 22 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
No tak... zgadzam sie... Ale jest duzo gorzej jak nie schodzisz z konia bo sie wytraszyl, ale jak lecisz z niego... a potem godzinke pozniej masz cos paskudnego i bialego na rece | GIPS | ! UUU Jak ja nie cieprie tego bialego paskutcwa...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karolka753
Moderator
Dołączył: 28 Gru 2007
Posty: 354
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Opole
|
Wysłany: Wto 20:18, 22 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Niom - ja tez . Miałam je tylko 2 razy - ale o 2 za duuuuuuzo
|
|
Powrót do góry |
|
|
|